Dekstryna jest składnikiem wielu mas pirotechnicznych.
ZASTRZEŻENIA: 1. Nie podpalać 2. Nie łączyć z wodą 3. Nie jeść :)
Przepis (czas wykonania to ok. 10 minut):
1. Bierzemy mąkę ziemniaczaną i wsypujemy kilka łyżek do garnuszka (nie może być jej dużo).
2. Na kuchence ustawiamy duży ogień.
3. Łapiemy garnek, używając kombinerek lub innych szczypiec za ucho.
4. -Przenosimy garnek nad ogień i następnie bardzo szybkimi ruchami trzepiemy garnkiem w prawo i lewo, tak, żeby mąka ziemniaczana nie przyległa do denka, bo inaczej glut gwarantowany. -Mąka ma jeździć do powierzchni garnka nie może się zatrzymać. -Co chwilę zdejmujemy garnuszek znad gazu i łyżeczką metalową mieszamy naszą przyszłą dekstrynę. -Gdy już się zaczyna robić lekko żółta (po około 5-10min) do naszych ruchów ręką dochodzi podrzucanie jej jak placków. po kolejnych 2-3 minutach nasza dekstryna jest gotowa (poznajemy po kolorze) kolor ma być taki jak piasek + złoto (bardzo piękny kolor) -Podrzucanie jej powoduje, że sklejona dekstryna powstała podczas termicznego rozkłady skrobi zbryla się, a potrząsanie rozbija ziarna na piękny proszek i sprawia, że cała jej powierzchnia może się zamienić w dekstrynę.
Plusy i Minusy:
+ szybko otrzymujemy dekstrynę dobrej jakości + łatwość wykonania - po długotrwałym potrząsaniu i machaniu garnkiem trochę boli ręka i trzeba zmieniać rękę - nie można robić bardzo dużej ilości dekstryny na raz
Ogólnie jest to dobry i szybki sposób
Źródło: http://forum.pirotechnika.one.pl/viewto … a4f141bbd2
|